Ave użytkownicy!
Trochę z opóźnieniem, ale pora zagłosować na cytat miesiąca. Mamy, aż cztery propozycje! 😊
A oto zasady:
1. Głosujemy pod tym postem, dodając komentarz z cyferką danego cytatu.
2.Można zagłosować tylko na jeden cytat.
3. Nie głosujemy na cytat, który dodaliśmy.
4. Głosowanie trwa do 21.03 do 23:59.
5. Zwycięski cytat zostanie umieszczony na stronie głównej i na naszych mediach społecznościowych!
Przykładowe głosowanie:
Głosuje na cytat nr X
Cytaty:
„W sumie miło było się dowiedzieć, że greccy bogowie istnieją, ponieważ znalazł się ktoś, kogo można oskarżać o wszelkie nieszczęścia. Na przykład kiedy odbiega się od autobusu zaatakowanego chwilę wcześniej przez potworne wiedźmy i rozwalonego przez piorun, a na dodatek leje, większość ludzi uzna, że to po prostu monstrualny pech. Natomiast jak się jest istotą półkrwi, to ma się przynajmniej świadomość, że jakaś boska potęga naprawdę chce spaprać człowiekowi dzień."
-Percy Jackson; Złodzieju Pioruna
2.
„Nie przeszkadzam potężnym, Sadie Kane. W dawnych czasach nawet chroniłam faraona, jeśli okazał się godny. Ale słabi… Ach, kiedy tylko wpadną w cień moich skrzydeł, nigdy ich nie wypuszczam. Czekam, aż umrą. Czekam, aż będę mogła się pożywić. I myślę, moja droga, że ty będziesz moim następnym posiłkiem.”
– Nechbet do Sadie Kane; Ognisty tron
3.
„Człowiekowi się wydaje, że poza szkołą nigdy mu się nie przyda matematyka i fizyka, prawda? No, tym razem rozwiązanie mojego problemu lekcja z siódmej klasy o przemieszczaniu ciężkich przedmiotów za pomocą liny."
-Samira al-Abbas, 9 z dziewięciu światów
4.
„-Zabraliście zapasowe skarpetki?-zapytał Chejron, podchodząc do nich.
-Przecież ty w ogóle nie masz skarpetek, prawda?- westchnął Nico.
-Nie, ale to nie znaczy, że nie potrafię ich docenić. Nie ma nic złego w zapasowej parze skarpet.
-Zapakowałem ich sporo, dziękuje - odparł Will. - Poza tym jeśli będę zwlekał jeszcze choćby minutę, Nico pośle mnie do Podziemia w tradycyjny sposób.
-Jak powiedziałeś wczoraj - mruknął Nico - dobrze mnie znasz."
-Rozmowa Nika, Willa i Chejrona; Słońce i gwiazda rozdział 6