Bitwa o Labirynt – pierwsza bitwa II Tytanomachii. Po jednej stronie brali w niej udział półbogowie z Obozu Herosów oraz ich sojusznicy, a po drugiej – wojownicy Kronosa. Główną rolę odegrał Grover Underwood, który przywołał moc boga dzikiej przyrody Pana i za pomocą paniki przepędził nieprzyjaciół.
Przebieg[]
Przygotowania[]
Przed bitwą obrońcy Obozu Herosów znajdowali się na polanie, ubrani w pełne zbroje. Domek Hefajstosa zbudował pułapki wokół wejścia do Labiryntu. Charles Beckendorf ustawiał ludzi na dwóch katapultach, wycelowanych w Pięść Zeusa. Domek Aresa stał na pierwszej linii, ćwicząc szyk falangi pod dowództwem Clarisse La Rue. Mieszkańcy domków siódmego i jedenastego rozproszyli się po lesie z łukami w pogotowiu. Wielu z nich zajęło pozycje na drzewach. Nawet driady wzięły do rąk łuki, a satyrowie truchtali wokół z drewnianymi pałkami i tarczami zrobionymi z kory drzew[1]. Dzieci Ateny siedziały w namiocie dowodzenia, omawiając strategię. Dzieci Afrodyty biegały po polanie, poprawiając wszystkim zbroje i proponując uczesanie końskich kit na hełmach, a dwaj synowie Dionizosa rozdawali zmęczonym wojownikom butelki z wodą i kartony z sokiem. Przez bitwą Percy Jackson porozmawiał z Chejronem o Kronosie i Luke'u Castellanie, a także o Niku di Angelo. W pewnym momencie ziemia zatrzęsła się pod stopami bohaterów. Wszyscy na polanie zatrzymali się w pół kroku, a Clarisse warknęła rozkaz: „Tarcze w pogotowiu”. W tej samej chwili armia Kronosa wyszła z Labiryntu.
Bitwa[]
Na początek Percy zobaczył tuzin lajstrygonów wynurzających się spod ziemi. Jeden z olbrzymów ryknął na falangę Aresa, zamachnął się maczugą i cały domek poleciał w bok. Potem na rozkaz Beckendorfa katapulty wystrzeliły w stronę olbrzymów dwa głazy. Jeden głaz odbił się od tarczy z karoserii, drugi jednak powalił lajstrygona. Łucznicy Apollina wystrzelili grad pocisków. Kilka grotów wbiło się w szczeliny w zbroi, dzięki czemu niektórzy lajstrygonowie rozpłynęli się w powietrzu. Następnie z Labiryntu wynurzyło się kilkadziesiąt drakain, które rozproszyły się na wszystkie strony. Część z nich wpadła w pułapki, przygotowane wcześniej przez dzieci Hefajstosa.
Później z tunelu wypełzało coraz więcej nieprzyjaciół. Podczas bitwy Percy dostrzegł grupę drakain, które oderwały się od głównego wiru walki, by popełznąć na ścieżkę prowadzącą do obozu. Jedyną osobą w pobliżu był Nico di Angelo, który sprawił, że przed drakainami otwarła się szczelina i spod ziemi wynurzył się tuzin nieumarłych wojowników. Wdali się oni w walkę z wężowymi kobietami.
Następnie Percy dobiegł do pewnego piekielnego ogara, który spychał satyrów w głąb lasu, Percy krzyknął do niego i ogar skoczył prawie rozszarpując go na strzępy, lecz kiedy heros upadł znalazł słoik z greckim ogniem, który rzucił w paszczę potwora, tym samy zabijając go. Gdy Jackson biegł zobaczyć co się stało z leżącym satyrem zawołał go Grover, który desperacko próbował ocalić drzewo jego dziewczyny Kaliny, grając na piszczałkach. Percy pobiegł ku nim i zebrał w sobie moc. Chwilę później ściana wody ugasiła płomienie.
Wydawało się, że bitwa powoli się wyrównuje, ale wtem dobiegł potężny ryk z labiryntu, i wyskoczyła z niego Kampe z rozwiniętymi nietoperzymi skrzydłami. W prawej ręce trzymała nić ariadny ale wepchnęła sobie ją do lwiej paszczy i wyciągnęła swoje zakrzywione szable. Chejron posłał strzałę w jej kierunku ale ta jakby wyczuła jego obecność i zdołała w porę jej uniknąć. Kampe wylądowała na namiocie dowództwa niszcząc go doszczętnie. Percy wraz z Annabeth ruszyli pod nogi potwora, gdy Kampe syknęła i zaatakowała ich swoimi szablami, lecz herosi zdołali uniknąć ciosu. Annabeth zaatakowała Kampe, jednak ta z łatwością zablokowała cios. Herosi potrzebowali wsparcia jednak nikt nie nadszedł. Chejron co prawda wbił w jej ciało trzy strzały ale ta najwidoczniej nic sobie z tego nie robiła. Herosi natarli unikając cięć potwora i prawie udało im się wbić ostrze w pierś Kampe, ale z jej ciała wyskoczyła głowa niedźwiedzia, która skutecznie ich wyparła. Nagle Percy i Annabeth wylądowali na ziemi, ponieważ przybyła Pani O' Leary, która ruszyła na Kampe odrzucając ją na bok. Wtem z labiryntu wyszedł Dedal, a tuż niego kroczył sturęki Briareus, który gdy tylko Pani O'Leary stoczyła się z drogi obrzucał kamieniami Kampe tym samym zabijając ją.
Obozowicze wiwatowali ale bitwa się jeszcze nie skończyła i drakainy już ruszyły do dalszego ataku. Giganci również zaatakowali, a jeden z nich zaskoczył Chejrona ciosem w tylne nogi i centaur upadł na ziemię. Wtedy stało się coś niezwykle niespodziewanego, ponieważ Grover Underwood otworzył usta i wydał z siebie najstraszniejszy dźwięk jaki Percy kiedykolwiek słyszał. Wszyscy wojownicy Kronosa rzucili broń i rozbiegli się w popłochu. Olbrzymy tratowały drakainy, usiłując przegonić je w drodze do Labiryntu. Telchinowie, piekielne ogary i nieprzyjacielscy herosi również rzucili się w pogoń do labiryntu.
Uczestnicy[]
Armia tytanów[]
- Luke Castellan/Kronos,
- Ethan Nakamura,
- Silena Beauregard (choć walczyła razem z obozowiczami, tak naprawdę była szpiegiem Kronosa),
- Inni herosi, którzy przeszli na stronę Kronosa,
- Kronos,
- Tytani oprócz Atlasa,
- Potwory:
- Lajstrygonowie,
- Drakainy,
- Telchinowie,
- Piekielne ogary.
Armia Obozu Herosów[]
- Percy Jackson,
- Annabeth Chase,
- Clarisse La Rue,
- Chris Rodriguez,
- Connor Hood,
- Travis Hood,
- Nico di Angelo,
- Lee Fletcher,
- Kastor,
- Polluks,
- Wiele innych półbogów z Obozu Herosów,
- Chejron,
- Grover Underwood,
- Satyr,
- Kalina,
- Driady i inne nimfy,
- Dedal,
- Pani O'Leary,
- Briareus,
- Argus.
Polegli[]
- Lee Fletcher,
- Kastor,
- Spora grupa herosów walczących po stronie Obozu i Kronosa,
- Dedal.
Przypisy[]
- ↑ Bitwa w Labiryncie, Grover wywołuje popłoch