Liliana Nightbow[]
Oktawian po śmierci został słusznie zesłany do Tartaru. Po wielotygodniowej włóczędze po krainie beznadziei, odnalazł wrota śmierci. Po wielu modyfikacjach, jakie przeszły drzwi Tanatosa, nie działały one jak poprzednio. Najpierw, zanim ktoś wszedł do drzwi całkiem, czas w Tartarze się cofał o paręnaście lat, a osoba, która miała do nich wejść na powrót zamieniała się w żyjącego. To alarmowało boga śmierci, który pojawiał się i odpędzał potwora, herosa czy śmiertelnika chcącego uwolnić się z otchłani zagłady. Oktawian nie miał pojęcia jak działały drzwi, więc tępo do nich podszedł i dotknął ich widmową dłonią. Winda otwarła się, a z jej środka wywiało jakby całe lata potwornego włoczenia się po tym miejscu. Poczuł się w pełni sił, poczuł się... śmiertelny. Kiedy miał zacząć świętować swoją potęgę, przy drzwiach pojawił się Tanatos, który odpędził go na dobre dwie mile biegu. Tanatos puścił go wolno - w śmiertelnej postaci. Nie chciał zniżać się do pojedynczego zabijania jakiegoś półbożka. Odszedł więc zostawiając Oktawiana pośród okropności wnętrza Ziemi. W tym czasie legatariusz przekonywał się powoli, że w Tartarze lepiej być martwym. Za każdym krokiem uskakiwał o milimetry od ponownej śmierci. W końcu zmęczony i zły trafił do pałacu ciemności, w którym spotkał swoją miłość - Nyks. Łączyła ich nienawiść do Herosów, w przypadku Oktawiana - szczególnie do Greków. Z tej miłości zrodziła się dziewczynka - Liliana Nightbow.
Historia[]
Wczesne dzieciństwo[]
Rodzice uczyli Liliany nienawiści do Greków i ich zwolenników. Rodzice często nazywali ją swoją "słodką vindictą" Chcieli zrobić z niej morderczynię. Jednak ona nic nie robiła sobie z ich nauk i zastanawiała się, czy na całym świecie jest tak ciemno, czy tylko w ich rodzinie. Matka szkoliła tego słodkiego malucha obezwładniania ciemnością, które wychodziło jej perfekcyjnie, za to Oktawian bezskutecznie starał się nauczyć dziewczynkę przewidywania przyszłości. Kiedy Liliana umiała przewidywać niedalekie zagrożenia, rodzice wysłali ją do Wilczego Domu. Na powierzchni dowiedziała się, że jej matka i ojciec nie są mile widziani wśród bogów, tym samym odrzucając ją jako kandydatkę na legionistkę. Niedawno po tym dowiedziała się, jaki jest prawdziwy powód odrzuceń Lupy. Po prostu nie była Rzymianką. Jej ojciec tak się zdenerwował, że nakazał dzieciom swojej partnerki, Nyks, gonić ją po całym świecie. Wtedy Lili znienawidziła swoich rodziców i postanowiła pomagać grekom i wstąpić w ich szeregi. Niedawno po tym, znalazł ją Grover Underwood i zaprowadził bezpiecznie do Obozu Herosów.
Lato w obozie[]
Liliana nigdy nie narzekała na ćwiczenia fizyczne, a nawet w dziedzinie sprawności fizycznej przeskoczyła Clarisse. Niestety każda jej próba władania mieczem lub łukiem nie kończyła się dobrze. Zajęła się walką na... nóż kuchenny. Po zaledwie skończeniu miesiąca w obozie była w tym tak biegła, że można było powiedzieć "doszła do perfekcji". Pozostała jedna kwestia: kwestia wieku. Nikt w obozie nie znał prawdziwego wieku wojowniczki. Raz, kiedy w obozie pojawił się ukarany Apollo, dostał przebłysku boskiej świadomości. Powiedział, że Liliana zawsze będzie o połowę młodsza od swojego wieku chronologicznego. Obliczył też, że Liliana miała 14 lat, chronologicznie 28, i że może to być związane z jej pobytem w Tartarze. Od tego czasu każdy obozowicz odnosił się do niej z szacunkiem. Od tego czasu. A czasu zostało jej mało...
Śmierć[]
Liliana zginęła, kiedy obóz zaatakował posąg Nerona. Dzielnie broniła Long Island, aż nagle poczuła, że któś z jej przyjaciół jest w niebezpieczeństwie. Posąg już się rozpadał, a ona pobiegła odnieść bohaterską klęskę. Obroniła boga Apollina, przyjmując cios na siebie. Wyglądało to tak:
"Liliana poczuła ostre kłucie w boku. Osunęła się na kolanach, a przed oczami zatańczyły czerwone kropki. Popatrzyła w miejsce, z którego promieniował ból. Miała głębokie przecięcie, z którego obficie lała się krew. Usłuszała za sobą krzyk Apolla, za którego oddała życie. Nagle cała wojna ucichła. Apollo miał tak przygnębiający okrzyk, że wszyscy, którzy walczyli po złej stronie wyparowali. Wojna ustała.
- Will, gdzie jest Will?!
Apollo położył jej głowę na swoich kolanach. Rozglądał się za Willem, który już biegł, przerażony impetem okrzyku ojca. Pierwsza jednak była Annabeth, która z taką prędkością zrobiła nosze dla rannej, że jej ręce migały. Ona, razem z przerażonym Willem i Apollinem przeniosły córkę Nyks na te nosze i zaniosły do innych rannych. Liliana widziała dużo ran u innych: rozcięte ramię, odcięty palec czy poparzona głowa, ale żadna z tych ran nie była śmiertelna. Nie tak jak jej. Will zaraz przystąpił do działania. Próbował coś wskurać maścią, bandażem, szyciem. nic się nie udawało.Każdy materiał, od wełny po metal się rozpływał.
- trucizna - powiedział zdesperowany Will. - nigdy czegoś takiego nie widziałem. Przepraszam...
I rozpłakał się. Nico pojawił się znikąd również z nieco przeszklonymi oczami.
- ona miała zginąć. Teraz zginie na pewno.
Apollo zaczął płakać razem z Ann.
- Lili - zaczęła Annabeth, krztusząc się swoimi łzami - Lili nie odchodź.
- Umrę - powiedziała słabym głosem dzielna wojowniczka - gdybyście spotkali Leona, powiedzcie, że słodka psychopatka dziękuje mu... za wszystko...
Ostatnim, co usłyszała był męski, okrutny śmiech w jej mózgu.
- Apollinie! Nie mogłem Cię zabić, na razie, więc złamałem Ci serce.
Wtedy film się urwał."
Relacje[]
Percy Jackson[]
"Dobra, jesteś mi prawie jak siostra, i nie powiedziałaś mi, że jesteś KRÓLOWĄ ŚLEPOTY!?"
Annabeth Chase[]
"Lily, ty jesteś dobra. Nie musisz wybierać drogi swoich rodziców. Wybierz przyjaciół, jeśli tu jest Ci dobrze."
Piper McLean[]
"- Jestem tu, bo chcę ci pomóc. Nie ukrywaj przede mną prawdy, którą widzę zawsze, kiedy spojrzę w twoje smutne oczy.
- Zostaniesz Szekspirem.
- Nie pomagasz. Próbuję być poważna."
Apollo/Lester[]
"- Łał! Dziewczyno, czemu nie mówiłaś, że tak ładnie Ci w sukience?"
Hazel Levesque[]
"Nie dość, że wyglądasz jak mój brat, to zachowujesz się jak on... Czy to przez to jesteś dla mnie jak siostra?"
Connor Hood[]
"Kiedy nie jesteś ponura, księżniczko, mógłbym się założyć, że jesteś córką Hermesa. To komu robimy dowcip?"
Leo Valdez[]
"- Liliana Valdez... Gdybyś była moją siostrą twoje imię brzmiałoby lepiej.
- Mm... Brzmiałoby tak samo, ciołku!
- Może. Ale na pewno ze mną od początku nie byłabyś taka ponura. Uśmiech!"
"Z tym nożem wyglądasz jak najsłodsza psychopatka na świecie. Moja najsłodsza psychopatka."
Umiejętności:[]
Ogólne Umiejętności:[]
- ADHD
- Dysleksja
- Aura Prawdy
Umiejętności Herosa:[]
- Przepowiadanie Bliskich Zagrożeń
- Wytwarzanie Ciemności
- Orientacja w Ciemności
Ciekawostki:[]
- Liliana urodziła się w dzień pomocy humanitarnej, co bardzo nie podobało się jej rodzicom.
- Jej nazwisko jest połączeniem dwócg atrybutów bogów - najbliższych krewnych. Night - noc, którą władała Nyks, bow - łuk, znak Apollina.
- Jest jedynym dzieckiem wychowanym w Tartarze.
- Nigdy się w nikim nie zakochała, ale większość osób darzyła wielką przyjaźnią.
- Vindicta - przydomek nadany Lilianie przez rodziców, oznaczający po łacinie zemsta. Liliana dowiedziała się o tym dopiero po śmierci, gdyż była greczynką.