Riordanopedia

CZYTAJ WIĘCEJ

Riordanopedia
Riordanopedia

Studio nagraniowe REQUIEM (ang. DOA Recording Studios) – studio nagraniowe znajdujące się w zachodnim Hollywood[3] w Los Angeles[2], w Kalifornii. Mieści się w nim jedno z wejść do Podziemia[3] i to tutaj urzęduje Charon[1].

Historia[]

Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy[]

Złodziej pioruna[]

Podczas pobytu na zapleczu biura Meduzy w jej Centrum Krasnali Ogrodowych Cioci Em, Percy Jackson znalazł kopertę, na której widniał adres studia nagraniowego REQUIEM, w którym mieściło się wejście do Podziemia. Chłopak schował tą kopertę do kieszeni.

Później Percy, Annabeth Chase i Grover Underwood szukali kogoś, kto mógłby wskazać im drogę do REQUIEM, lecz na próżno. Szczęście uśmiechnęło się do przyjaciół podczas spotkania z Prokrustesem – wtedy to Percy zauważył ulotkę studia, na której znajdowała się mapka z instrukcjami jak dotrzeć do tego miejsca. Trójka przyjaciół udała się do studia w poszukiwaniu wejścia do Podziemia. W holu studia natknęli się na Charona, który był jednocześnie ochroniarzem dbającym o to, by nikt żywy nie wszedł do świata umarłych. Po negocjacjach przyjaciołom udało się przekonać dajmona, by ten zabrał ich do Podziemia.

Wygląd[]

Studio nagraniowe REQUIEM było budynkiem wykonanym z czarnego marmuru. Nad wejściem do studia wisiał złoty napis „Studio nagraniowe REQUIEM”. Na przeszklonych drzwiach znajdujących się poniżej znajdował się napis „AKWIZYTOROM, BEZDOMNYM I ŻYWYM WSTĘP WZBRONIONY”. W środku dalszego wejścia do budynku bronił ochroniarz, siedzący za biurkiem[1].

W środku wykładzina i ściany były koloru stalowoszarego. W kątach stały donice z kaktusami przypominającymi kościste ręce. Kanapy były obite czarną skórą. Z głośników w środku budynku leciały przeboje. W pomieszczeniu znajdowała się też winda, która była bezpośrednim przejściem na łódź Charona, która zawoziła zmarłych do Erebu[1].

Ciekawostki[]

DOA Recording Studios

Wejście do DOA Recording Studios w powieści graficznej

  • W oryginale studio nagraniowe REQUIEM zostało nazwane „DOA Recording Studios”, które jest prawdziwym studiem[7]
    • Przyczyna zmiany nazwy w polskiej wersji na, nieistniejące, studio nagraniowe REQUIEM, jest nieznana.
  • Zostało pominięte w filmowej adaptacji Złodzieja pioruna.

Występowanie[]

Przypisy[]