Ten artykuł jest jedynie nierozbudowanym zalążkiem artykułu. Oto sekcje, które wymagają uzupełnienia lub dodania: Apollo i Boskie Próby.
Jeśli możesz, podejmij się misji rozbudowania go, aby Grover dostał puszkę.
Ten fotel na zapleczu... Tak. Tak, teraz rozumiem. Błyskotliwe! Muszę zachować tę harpię przy życiu i przyjrzeć się jej sztuce. Przepowiednie na skórze? Och, podoba mi się to!
— Tarkwiniusz; Grobowiec tyrana
Lucjusz Tarkwiniusz Superbus (bardziej znany jako Tarkwiniusz Pyszny lub po prostu Tarkwiniusz) – siódmy i ostatni król Rzymu, zanim stał się republiką. Jego okrucieństwo sprawiło, że nie zmarł, jak podają historyczne źródła, ale przetrwał aż do momentu ataku na Obóz Jupiter podczas którego został uśmiercony przez Dianę.
Historia[]
Źródła historyczne[]
Tarkwiniusze byli etruskim rodem wywodzącym się z miasta Tarkwinia. Być może w ich żyłach płynęła też grecka krew – Liwiusz pisze, że dziadek Tarkwiniusza Pysznego pochodził z Koryntu. Pierwszym władcą z tej rodziny był Tarkwiniusz Stary, piąty z kolei król rzymski. Po nim tron objął Serwiusz Tuliusz, którego córka Tulia poślubiła Lucjusza Tarkwiniusza, syna Tarkwiniusza Starego. Lucjusz uważał, że to jemu z racji pochodzenia należy się tron i nienawidził teścia. Według przekazów żądna władzy Tulia wprost namawiała męża do obalenia, a nawet zabójstwa swego ojca. Lucjusz, opierając się na senatorach zawdzięczających swoją pozycję Tarkwiniuszowi Staremu zaczął podburzać Rzymian przeciw władcy. Pewnego dnia zasiadł na tronie królewskim i nakazał zwołać Senat. Próbujący przeciwstawić się uzurpatorowi Serwiusz Tuliusz został zabity przez jego ludzi. Zdarzenia te miały miejsce około 535 r. p.n.e. W przeciwieństwie do poprzedniego króla, łagodnego i sprawiedliwego, Lucjusz był bezwzględnym tyranem. Wkrótce nazwano go Superbus – Pyszny. Tych, którzy mogli zagrażać jego władzy uwięził, wypędził lub zamordował.

Sybilla Kumańska, wyrocznia od której Tarkwiniusz kupił księgi Sybilli
Pewnego dnia Tarkwiniusza odwiedziła Sybilla Kumańska, która zaoferowała dziewięć książek zawierających przepowiednie. Widząc, że cena spowodowałaby bankructwo królestwa, Tarkwiniusz po prostu ją odesłał. Sybilla spaliła trzy z dziewięciu ksiąg, a następnie wróciła do Domu Senatu, aby zaoferować je za tę samą cenę. Król Rzymu starał się nie śmiać, ale wyrocznia powiedziała, że wiedza jest droga, a mniej znaczy więcej. Powiedziała mu, że książki pomogą ich królestwu w przyszłości uniknąć katastrof i wezwać pomoc bogów. Tarkwiniusz powiedział, że również jako najwyższy kapłan, tylko on może uspokoić bogów. Zanim zdążył skończyć mówić, spaliła jeszcze trzy trzy księgi, a potem zaoferowała tę samą cenę za ostatnie trzy. Wokół Tarkwiniusza senatorowie drgali i szeptali niespokojnie, twarze strażników zbladły ze strachu, a zniewolone kobiety starały się ukryć za tronem. Władca wiedział, że Rzymianie są przesądni, a jako najwyższy kapłan nie mógł rozgniewać bogów. Jeśli ostatnie trzy książki zostaną spalone, strażnicy mogą zamiast tego go zabić. Niechętnie więc zgodził się na warunki Sybilli z Kume i kazał zapłatę wpłacić na linię pomorską. Władcy Rzymu korzystali z Ksiąg Sybilli, kiedy państwu rzymskiemu zagrażało niebezpieczeństwo lub heros wyruszał na misję[1].
Sposób zdobycia władzy i charakter Tarkwiniusza sprawiały, że był nielubiany przez wszystkie klasy społeczne. Uznał, że zwycięskie wojny poprawią sytuację, więc zaatakował Wolsków. Rzymianie zdobyli miasto Swessa Pomecja, a zdobyte tam łupy miały mieć wartość 40 talentów srebra (ponad tona kruszcu). Tarkwiniusz postanowił przeznaczyć je na budowę wielkiej świątyni Jowisza. Kolejnym celem rzymskiej armii były Gabie w Lacjum. Kiedy miasta nie udało się zdobyć, użyto podstępu, który opisał Liwiusz. Najstarszy syn Tarkwiniusza Pysznego – Sekstus – został wysłany do miasta, gdzie opowiadał, że uciekł przed tyranią ojca. Szybko zyskał zaufanie i wpływy, po pewnym czasie został dowódcą wojsk Gabiów. Wtedy rozpoczął eliminację rządzącej elity, tak przez fałszywe oskarżenia, jak i skrytobójstwa. Pozbawione władzy miasto wkrótce wpadło w ręce Rzymian.
Po zakończeniu tych walk Tarkwiniusz zajął się rozbudową miasta. Powstało wiele imponujących budowli – m.in. rozpoczęto wznoszenie świątyni Jowisza za pieniądze z łupów. Do pracy na budowach zmuszano obywateli Rzymu, co budziło wielki sprzeciw, gdyż uważali to za zajęcie poniżej swej godności. W dodatku nie płacono im za tę pracę.
W pałacu Tarkwiniusza Pysznego podobno pojawił się kiedyś wielki wąż. Przestraszony król wysłał poselstwo do wyroczni delfickiej, aby dowiedzieć się, co to znaczy. Do Grecji pojechali jego synowie Tytus i Arruns oraz siostrzeniec Lucjusz Juniusz. Tego ostatniego zwano Brutusem, czyli Głupkiem. W rzeczywistości udawał on głupiego, aby uchronić życie przed okrutnym wujem, który nie miał litości dla przeciwników, nawet krewnych. Pytia powiedziała wysłannikom Tarkwiniusza, że ten z nich, który pierwszy pocałuje matkę zostanie władcą Rzymu. Właściwie zrozumiał to tylko Brutus – pocałował ziemię, matkę wszystkich. Już wkrótce przepowiednia miała się spełnić.
Znienawidzony król Tarkwiniusz rozpoczął kolejną wojnę. Zaatakował lud Rutulów, ale ich najważniejsze miasto – Ardea – było potężnie umocnione. Monarcha chciał je zdobyć, licząc, że uspokoi to coraz bardziej wzburzonych Rzymian. Rozpoczęło się długie oblężenie, podczas którego rzymscy dowódcy niewiele mieli do zrobienia. Raz kilku z nich, w tym Sekstus Tarkwiniusz, syn króla, i Lucjusz Tarkwinusz Kollatynus, jego daleki krewny, pojechali zobaczyć, co robią ich żony. Wszystkie bawiły się na ucztach z wyjątkiem małżonki Kollatynusa, Lukrecji, która przędła wełnę. Sekstus zakochał się w niej. Pewnej nocy przybył do jej domu i zaczął namawiać, żeby porzuciłla męża. Gdy odmówiła, zgwałcił ją. Lukrecja powiedziała o tym ojcu i mężowi, po czym popełniła samobójstwo. Wieści o tej tragedii wywołały oburzenie w Rzymie. Wybuchł bunt przeciw Tarkwiniuszom. Na jego czele stanął Brutus, wygłaszając mowę, przypominającą wszystkie niegodziwości Tarkwiniusza Pysznego i jego synów. Zebrani na Forum uchwalili odebranie władzy królowi i wygnanie go wraz z rodziną. Także wojska pod Ardeą zbuntowały się. Tyran z żoną i młodszymi synami uciekł do etruskiego miasta Caere, a Sekstus do Gabiów, gdzie niebawem go zamordowano. Obalenie monarchii miało miejsce w roku 510 p.n.e. Rok następny, 509 p.n.e. to początek republiki rzymskiej. Pierwszymi konsulami zostali Brutus i Kollatynus. W latach 508-507 p.n.e. odparto najazd etruskiego króla Porsenny, który próbował przywrócić władzę Tarkwiniuszowi Pysznemu. Ostatni król Rzymu umarł na wygnaniu po 25 latach panowania[2].
W serii[]
W rzeczywistości Tarkwiniusz nie umarł i choć pozostał z niego jedynie szkielet, mógł normalnie funkcjonować. W nieznanym bliżej czasie zawarł umowę z Holdingiem Triumwirat. Był władcą eurynomai, a swoją kryjówkę, swój grobowiec tyrana miał pod parkiem Tilden w San Francisco. Uwięził także Harpokratesa, boga ciszy w wieży Sutro.
Apollo i Boskie Próby[]
Labirynt ognia[]
Tarkwiniusz został po raz pierwszy wspomniany przez Apollina kiedy bóg wraz ze swoją panią, Meg McCaffrey oraz satyrem Groverem Underwoodem przemierzali Labirynt Ognia rozwiązując łamigłówki, by uwolnić Wyrocznię z Erythraj. Gdy w końcu uratowali Sybillę, zagadki, które rozwiązywali wraz ze słowami, które wypowiedział Lester, gdy zajął miejsce Herofile ułożyły się w przepowiednie, według której Apollo stanie twarzą w twarz ze śmiercią w grobowcu Tarkwiniusza, chyba że wejście do bezgłośnego boga zostanie otwarte przez Potomkinię Bellony.
Grobowiec tyrana[]
Na samym początku książki Tarkwiniusz wysłał kilka eurynomai, by zaatakowali Lestera i Meg zmierzających do Obozu Herosów. Pierwszy z nich został zabity przez Lavinię Asimov. Kilku następnych zaatakowało bohaterów, z którymi była także Hazel Levesque. Jeden z nich przemawiał głosem Tarkwiniusza i próbował zabić herosów, jednak pokonała go Hazel. Mimo wszystko jeden z potworów zranił Lestera, przez co w ciągu kilku dni miał się stać sługą tyrana.

Diana, bogini, która zabiła Tarkwiniusza
Kilka dni później Hazel, Apollo, Meg i Lavinia zakradli się do jego grobowca i dowiedzieli się, że planuje dołączyć do ataku Kaliguli i Kommodusa, on jednak ich wykrył. Ostatecznie udało im się uciec, kiedy Hazel sprawiła, że na Tarkwiniusza zwaliła się ściana. To go jednak nie zabiło.
Podczas drugiej fali ataku na Obóz Jupiter zaatakował wraz z swoją armią eurynomai Nowy Rzym. Odnalazł Ellę i Tysona, ponieważ znali przepowiednie, jednak ostatecznie został zabity przez Dianę, którą przywołał Lester wrzucając do ognia pozostałości Sybilli Kumańskiej umieszczone w słoiku.
Charakter[]
Tarkwiniusz był bardzo złym, mściwym, ambitnym, nienawistnym, podstępnym i okrutnym królem. Wszyscy się go bali, a mu się to podobało. Bardzo często prowadził wojny i mógł zabijać z zimną krwią ludzi, którzy mogli go pozbawić władzy. Jego okrucieństwo i strach śmiertelników sprawiło, że nie umarł, a jego szkielet pozostał wciąż żywy. Bardzo chciał zdobyć przepowiednię z Ksiąg Sybilli.
Wygląd[]
Poznajcie nowego Tarkwiniusza
Takiego samego jak stary, aczkolwiek
Znacznie chudszego niż tamten
— Haiku Apollina o zmienionym wyglądzie Tarkwiniusza
Kiedy jeszcze żył w czasach Królestwa Rzymskiego, twarz Tarkwiniusza była jak mokra z mokrej porcelany pociętej nożem: szerokie, błyszczące usta wykrzywione w wiecznym grymasie, zbyt wydatne kości policzkowe, nos złamany i zrośnięty w paskudną krzywą linię , podejrzliwe oczy pod ciężkimi powiekami i długie, cienkie włosy wyglądające jak naklejona glina. Z biegiem czasu stał się ciężki i przygarbiony jakby „budowy publiczne, do których ciągle zmuszał lud, opierały się na jego własnych ramionach”. Zamiast płaszcza nosił wilczą skórę. Jego szaty były w ciemnoróżowe plamy, tak że trudno było zdecydować, czy kiedyś były czerwone, po czym skropione wybielaczem czy też Tarkwiniusz nosił oryginalnie biel, splamioną katulanie krwią.
Po kilku tysiącach lat po Tarkwiniuszu pozostał jedynie poczerniały szkielet. Do czaszki i żuchwy przyczepiły się kępki mchu, które imitowały brodę oraz włosy. Był ubrany w szaty, które, nie prane od tysięcy lat, zwieszały się w zbutwiałych strzępach. Z jego klatki piersiowej wydobywały się smużki połyskującej purpury, krążąc wokół stawów, owijając się dookoła szyi i przenikając do czaszki, gdzie napełniały oczodoły ostrym fioletem. Purpura ta była według Apollina nie była jego duszą, ponieważ nigdy takowej nie posiadał, ale jego nieposkromiona ambicja i nienawiść, uparta odmowa poddania się, nieważne od jak dawna był martwy.
Umiejętności[]
- Nekromancja – Tarkwiniusz był w stanie z łatwością kontrolować ogromną armię eurynomoi i przekonać nieumarłych, by wspierali go, zamiast Hadesa. Był nawet w stanie kontrolować tych, którzy byli częściowo nieumarli lub do pewnego stopnia umierają.
- Nieśmiertelność – Tarkwiniusz miał jakąś formę boskiej nieśmiertelności, która pozwalała mu przetrwać w tunelu zawalającym się na niego i śmiertelne ataki Meg i Hazel, czego nie udało się jego eurynomai. Jego nieśmiertelność jest ograniczona, ponieważ został zabity przez Dianę.
- Geokineza – Tarkwiniusz miał pewną kontrolę nad ziemią, ponieważ mógł wprowadzić w błąd zmysły Hazel na tyle, że nie mogła wydostać się z jego grobowca.
Ciekawostki[]
- Według niektórych wersji to nie Tarkwiniusz zabił Serwiusza Tuliusza, ale lud Rzymu.
- Do jego historii nawiązuje opera Muzio Scevola, w której Tarkwiniusz jest jedną z postaci.
- Według źródeł historycznych zmarł w Kume w 946 r. p.n.e.
Występowanie[]
- Labirynt ognia (wspomniany),
- Grobowiec tyrana,
- Wieża Nerona (wspomniany).
Przypisy[]
- ↑ Grobowiec tyrana, rozdział 11
- ↑ http://www.histurion.pl/historia/postaci_historyczne/wyswietl/tarkwiniusz_pyszny.html