Riordanopedia

Wydarzenia na Riordanopedii:

CZYTAJ WIĘCEJ

Riordanopedia
Riordanopedia
Advertisement
Riordanopedia

Dużo widziałem na świecie, Percy. Nie czułeś tej wzbierającej ciemności, potworów, które rosną w siłę? Nie zdałeś sobie sprawy, jak bez sensu jest to wszystko? Całe to bohaterstwo – jesteśmy pionkami bogów. Oni powinni byli zostać obaleni tysiące lat temu, ale trzymają się nieźle – dzięki nam, dzieciom półkrwi. [...] Ich drogocenna „cywilizacja zachodnia" to choroba, Percy. Ona zabija świat. Można to powstrzymać tylko w jeden sposób: zniszczyć ją całkowicie i od zera zbudować coś bardziej uczciwego. [..] Co komu z małpowania tego, co zrobili inni? Bogowie umieją jedynie powtarzać swoją przeszłość. [...] Żegnaj, Percy. Nadchodzi nowy Złoty Wiek. Ty już nie będziesz jego częścią.

Wypełenienie przepowiedni – dwudziesty drugi rozdział książki Złodziej pioruna.

Streszczenie[]

Obozowicze wiwatują przed podestem, na którym stoją Grover Underwood, Annabeth Chase, Percy Jackson, Chejron i Dionizos

Obozowicze świętują powrót bohaterów

Percy Jackson, Annabeth Chase i Grover Underwood byli pierwszymi herosami, którzy powrócili żywi na Wzgórze Herosów od czasów Luke'a Castellana. Z tego powodu mieli na głowach wieńce laurowe, a następnie poprowadzili procesję do ogniska, gdzie spalili całuny przygotowane podczas naszej nieobecności przez ich domki – całun Annabeth został wykonany z popielatego jedwabiu haftowanego w sowy, a Percy'ego został wykonany przez domek Aresa i był starym prześcieradłem z wymalowanymi na nim wzdłuż brzegu zezowatymi słoneczkami oraz wielkim napisem CIENIAS biegnącym przez sam środek (syn Posejdona miał ubaw, paląc to „paskudztwo”). W nagrodę za dokonania podczas misji Rada Starszych Kopytnych Grover otrzymał licencję poszukiwacza, czym zachwycali się wszyscy satyrowie. Po nieco zgryźliwym przemówieniu Pana D. Percy położył się spać, ale nie był już samotny: miał przyjaciół, z którymi mogłem ćwiczyć w ciągu dnia, a nocą leżał, wsłuchany w szum morza, wiedząc, że gdzieś tam jest jego ojciec.

Tydzień po przybyciu Percy'ego do Obozu Herosów chłopak dostał od matki, w którym napisała mu, że Gabe „zniknął w tajemniczych okolicznościach”, udało jej się sprzedać galerii w Soho jej pierwszą rzeźbę, którą nazwała Pokerzysta i za którą dostała tyle pieniędzy, że odłożyła pewną sumę na nowe mieszkanie i zapłaciła za pierwszy semestr studiów na uniwersytecie. Dodała, że pozbyła się „skrzynki z narzędziami, którą jej zostawił” i zapłaciła kaucję, żeby zatrzymać dla niego miejsce, na wypadek, gdyby chciał on zapisać się do siódmej klasy, jednak gdyby wolał zostać na cały rok na Wzgórzu Herosów to rozumie to.

Czwartego lipca cały obóz zgromadził się na plaży, żeby oglądać pokaz ogni sztucznych zorganizowany przez domek numer dziewięć. Kiedy Annabeth i Percy rozkładali koc piknikowy, pojawił się Grover, żeby się pożegnać. Wyruszał on po latach czekania na poszukiwania Pana. Przyjaciele pożegnali go i satyr odszedł.

W sierpniu Jackson spędzał dni na obmyślaniu nowych strategii zdobywania sztandaru i zawiązywania sojuszów z innymi domkami, byle nie dopuścić do przejęcia trofeum przez dzieci Aresa. I udało mu się po raz pierwszy dotrzeć na szczyt ścianki wspinaczkowej bez poparzenia. Rozmyślał również nad słowami przepowiedni wygłoszonej przez Wyrocznię. Podczas wieczornego ogniska grupowi rozdawali paciorki na koniec turnusu. Tegoroczny koralik upamiętniał pierwszego syna Pana Mórz na tym obozie oraz zadanie, którego się podjął, udając się w najciemniejsze zakątki Podziemnej Krainy, żeby powstrzymać wojnę, i przedstawiał trójząb.

Następnego ranka znalazł na szafce nocnej urzędowe pismo, napisane przez Pana D dotyczące powiadomienia go, czy zostaje na stałe w Obozie Herosów. Mimo że wybór powinien być łatwy, półbóg rozmyślał nad tym, jak niebezpieczne jest życie herosa. Doszedł do areny szermierczej, gdzie zastał trenującego Luke'a Castellana, brutalnie masakrującego manekiny. Jackson zainteresował się nowym mieczem Hermesa, który powiedział, że jest to Szerszeń wykonany z niebiańskiego spiżu i hartowanej stali, mogący ranić i śmiertelnych, i nieśmiertelnych. Zaproponował również Jacksonowi, by przeszli się jeszcze raz do lasu, poszukać czegoś, z czym można by powalczyć. Mimo, że początkowo Percy był niepewny, grupowy domku 11 skusił go sześciopakiem coli.

Ruszyli do lasu, rozglądając się za jakimś potworem, z którym można by powalczyć, ale było zbyt gorąco, więc znaleźli cieniste miejsce nad potokiem, tam, gdzie Jackson złamał włócznię Clarisse podczas mojej pierwszej gry w zdobywanie sztandaru. Usiedli na wielkim głazie, pili colę i przyglądali się plamom słońca między drzewami. Luke spytał się Percy'ego, czy chciałby być dalej na misji, na co Percy zaprzeczył, ale ostatecznie przyznał, że owszem, chciałby. Kiedy spytał o to samo Castellana, ten opowiedział, co się działo po śmierci Thalii – ćwiczył, ćwiczył, nigdy nie żył w zwyczajnym świecie, potem dali mi zadanie, a kiedy wrócił, „usłyszał coś w rodzaju „Koniec wycieczki, miłego życia””. Dodał, że zamierza odejść z Obozu Herosów, pstryknął palcami i z dziury w ziemi wypełzł skorpion z otchłani. Powiedział Jacksonowi, by nie atakował zwierzęcia, ponieważ to potrafi skakać w górę na pięć metrów, a jego kolec jadowy może przebić jego ubranie i umrze w ciągu minuty. Wtedy do Percy'ego doszło, że to on był złodziejem pioruna Zeusa. Luke wyżalił się ze wszystkiego, co go spotkało od czasu misji zabrania jabłek z ogrodu Hesperyd, którą zlecił mu jego ojciec. Opowiedział wtedy, jak przemówił do niego Kronos. Gdy już miał odejść, Jackson starał się go przekonać, przypominając mu o Thalii, jednak ten i tak odszedł. Wówczas skorpion skoczył na syna Posejdona, który go rozciął na pół, jednak potwór zdążył go ukąsić w ramię. Starał się uleczyć wodą, jednak ta nie zadziałała i ostatnim co zobaczył były driady, które poprosił o pomoc i wołającego o wsparcie grupowego.

Percy obudziłem się z rurką w ustach, którą płynął nektar. W Wielkim Domu poza nim znajdowali się trzymający w kącie wartę Argus, siedząca obok niego Annabeth i siedzący w nogach jego łóżka Chejron. Ranny opowiedział przyjaciołom o tym, czego dowiedział się od Luke'a, co zaszokowało półboginię i centaura. Chejron powiedział Percy'emu, by zachował ostrożność, a następnie powiedział Annabeth, że „oni już przyjechali” i wytoczył się z pokoju, by następnie zawiadomić Olimp. Percy, który prawie upadł, i Annabeth wyszli z Wielkiego Domu. Półbogini powiedziała przyjacielowi, że posłuchała jego rady i napisała do swojego ojca w związku z ponownym zamieszkaniem z nim, na co ten się zgodził. Obiecali sobie, że po roku szkolnym wyruszą na misję, nawet nielegalnie, i złapią Luke'a. Następnie Jackson poprosił Argus, żeby zaprowadził mnie do domku numer trzy i pomógł mu spakować się na podróż do domu.

Bohaterowie[]

Wspomniani[]

Ciekawostki[]

  • W wolnym tłumaczeniu oryginalny tytuł rozdziału, The Prophecy Comes True, można przetłumaczyć jako: Przepowiednia się spełnia.

Przypisy[]

  1. Złodziej pioruna, Uwolnić zebrę
Advertisement